niedziela, 6 czerwca 2010

Kraków : )

Na b/w też kilka. Jednym słowem.. było pięknie. Faithless pozamiatał, Thievery także. Ledwo mogę mówić, chodzić zresztą też bo boli mnie każdy mięsień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz